To - kiedy
możemy zaczynać?
Możemy
zaczynać już od samego początku.
Nasze dzieci
są gotowe na chustę w momencie przyjścia na świat.
Wszystko zależy więc od
mamy, która musi poczuć się wystarczająco silna po porodzie, żeby zawiązać
chustę.
Dzieci, niezależnie
od wieku, nosimy w chustach brzuchem do naszego ciała, dzięki czemu dziecko
przyjmuje pozycję zgięciowo-odwiedzeniową, która odciąża dziecięcy kręgosłup i
umożliwia prawidłowy rozwój stawów biodrowych. Kręgosłup jest utrzymany w
swojej naturalnej kifozie, miednica jest podwinięta, a główka nie stanowi
obciążenia dla kręgosłupa.
Na początku
nosimy dziecko z przodu, ale wraz z rozwojem możemy je nosić również na
biodrach czy na plecach.
Małe dzieci
możemy nosić w zasadzie non stop, z przerwami na karmienie i przewijanie.
Natomiast starsze dzieci potrzebują zróżnicowanych form aktywności, by
prawidłowo się rozwijać, czyli np. zabawy na podłodze, pełzania, a w
późniejszym etapie raczkowania i eksplorowania świata.
Według
obserwacji plemienia Indian Yequana, dzieci, które na początku mają
nieprzerwany kontakt fizyczny z rodzicami, gdy tylko nauczą się raczkować,
wędrują w świat bez żadnych obaw, są odważne i chętne do poznawania otoczenia
na własną rękę, w kontraście do dzieci w cywilizowanych krajach, które bardzo
często nie odstępują rodziców na krok, chowają się za nimi.
Co tu więcej
mówić?
Wszystko
wydaje się bardzo proste, ekonomiczne i przede wszystkim dobre zarówno dla nas
jak i dla naszych małych pociech.
Podzielę się
z Wami garścią linków, które znalazłam zgłębiając temat chust, i które wydają
mi się bardzo dobrze rozwiewać wszelkie wątpliwości. :)
Tutaj
znajdziecie odpowiedzi na pytania o koszt chust, o to czy kupować używaną czy
nową, jaka długość chusty będzie dobra i wiele innych.
Tutaj z
kolei fajne zestawienie różnych rodzajów chust z wypisanymi zaletami i wadami.
Na tej
stronie pod zestawieniem chust znajduje się dobór chust do etapów rozwoju
dziecka, gdzie pojawia się informacja, że po urodzeniu odpowiednie są chusty, w
których dziecko przyjmuje postać leżącą. Jednak zarówno w szkole rodzenia jak i
w innych źródłach pozyskałam informacje, że tuż po urodzeniu również można
nosić dziecko w pozycji pionowej, chusta musi być jednak dobrze zawiązana, żeby
utrzymywać kręgosłup w odpowiedniej pozycji.
Tutaj
również trochę informacji o chustach, ale także o innych zagadnieniach
świadomego rodzicielstwa.
I jeszcze
kilka polskich marek, które oferują chusty, sama mam chustę pożyczoną od
znajomej, więc nie wertowałam tych wszystkich możliwych opcji. Jednak uważam,
że jak już kupować, to warto wspierać polskich producentów.
A na koniec
- jak wiązać w praktyce, w takim wiązaniu, tzw. kangurku, można z maleństwem
wyjść ze szpitala tuż po porodzie. :)
Powodzenia!
Podpisano:
Nomatka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz